wtorek, 20 listopada 2012

Skowronno Górne (01-02.07.2006)

      Początek lata kojarzy mi się z zapachem skoszonych łąk, tęczą kolorowych kwiatów w ogrodzie mamy, kąpielami w Nidzie i smakiem najlepszych lodów truskawkowych, serwowanych w pińczowskiej lodziarni ,,u Barańskiej”.
     Wpadliśmy z Misiem jak po ogień, a tyle się wydarzyło. Co najważniejsze dla geologów, sprofilowaliśmy niewielkie odsłonięcie wapienia pińczowskiego, na północno-zachodnim zboczu góry. 

Widok na nadnidziańskie błonia

Mioceński wapień litotamniowy
Pomiar warstw

Wszystko trzeba skrzętnie zanotować :)
Przy profilowaniu nie może zabraknąć pięknej pani geolog ;)
Piękne okoliczności przyrody :)


Nida ,,na spadzie"

Obfitość ryb!!!
Garb Pińczowski

Zastoiska

Strzałka wodna
Widok z okna

Zachód słońca
A kociaki coraz odważniejsze :)
W ogrodzie mamy









Bociek nad pińczowskim Zalewem
Zalew w Pińczowie
Pińczowski aeroklub
 Fot. Justyna i Michał Rakocińscy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz